Chicago: Trump's "Hellhole" Rhetoric vs. Crime Statistics and Official Responses

Edytowane przez: gaya ❤️ one

W sierpniu 2025 roku prezydent Donald Trump określił Chicago mianem „dziury piekielnej” i zagroził wysłaniem tam Gwardii Narodowej, twierdząc, że mieszkańcy domagają się interwencji federalnej. Ta retoryka stoi jednak w sprzeczności z danymi wskazującymi na znaczący spadek przestępczości w mieście. Według danych policji z Chicago, do końca lipca 2025 roku odnotowano 22% spadek przestępczości z użyciem przemocy w porównaniu do roku poprzedniego, 36% spadek liczby strzelanin i 32% spadek liczby zabójstw.

Dane FBI za 2024 rok wskazują, że wskaźnik przestępczości z użyciem przemocy w Chicago wynosi około 540 przestępstw na 100 000 mieszkańców. Jest to mniej niż w Nowym Jorku (około 671) czy Los Angeles (około 728). Również Houston, Filadelfia czy Phoenix odnotowują wyższe wskaźniki przestępczości z użyciem przemocy. Chociaż Chicago ma wyższy wskaźnik przestępstw przeciwko mieniu w porównaniu do Nowego Jorku i Los Angeles, to w ogólnym rozrachunku przestępczość z użyciem przemocy w tym mieście jest niższa niż w wielu innych metropoliach Stanów Zjednoczonych.

Historycznie, Chicago borykało się z problemem przestępczości, osiągając szczyty liczby zabójstw w latach 1974, 1992 i 2021. Jednakże, dane z 2024 roku wskazują na najniższą od pięciu lat liczbę zabójstw, z trendem spadkowym utrzymującym się w 2025 roku. W pierwszej połowie 2025 roku odnotowano 33% spadek liczby zabójstw i 38% spadek liczby postrzeleń w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku.

Stanowczy sprzeciw wobec proponowanego rozmieszczenia wojsk federalnych wyrazili gubernator Illinois J.B. Pritzker oraz burmistrz Chicago Brandon Johnson. Określili oni działania administracji Trumpa jako niekonstytucyjne nadużycie władzy, które mogłoby podważyć postępy w zakresie bezpieczeństwa publicznego. Gubernator Pritzker zapowiedział podjęcie kroków prawnych, wskazując na brak podstaw prawnych do jednostronnego umieszczania wojsk federalnych na ulicach miasta przez prezydenta, powołując się na ustawę Posse Comitatus. Burmistrz Johnson przedstawił strategię swojego gabinetu, która skupia się na holistycznym podejściu do bezpieczeństwa, obejmującym inwestycje w młodzież, usługi w zakresie zdrowia psychicznego i programy interwencji kryzysowej, podkreślając, że takie działania są bardziej efektywne niż interwencja wojskowa.

Krytycy prezydenta Trumpa zarzucają mu tworzenie sztucznego kryzysu i wykorzystywanie kwestii bezpieczeństwa do celów politycznych, zwłaszcza w miastach rządzonych przez Demokratów. Sytuacja pozostaje nierozwiązana, a debata na temat legalności i zasadności użycia sił federalnych w Chicago trwa, odzwierciedlając głębokie różnice w podejściu do rozwiązywania problemów społecznych i egzekwowania prawa.

Źródła

  • Pulse24.com

  • AP News

  • Illinois Business Journal

  • WTTW News

Czy znalazłeś błąd lub niedokładność?

Rozważymy Twoje uwagi tak szybko, jak to możliwe.