Osiem Aresztowań w Śledztwie Dotyczącym Kradzieży Klejnotów z Luwru

Władze francuskie potwierdziły we wtorek, 25 listopada 2025 roku, aresztowanie kolejnych czterech osób w związku z napadem na Klejnoty Koronne Francji, który miał miejsce w Luwrze 19 października 2025 roku. To posunięcie śledczych podnosi łączną liczbę osób formalnie zatrzymanych lub oskarżonych do ośmiu, co sugeruje, że za tym czynem stoi bardziej rozbudowana siatka przestępcza niż pierwotnie sądzono. Prokurator Paryża, Laure Beccuau, nadzorująca dochodzenie, potwierdziła te zatrzymania, wskazując na postępy w operacji, która elektryzuje Francję od czasu rabunku.

Wartość skradzionych artefaktów, choć trudna do oszacowania ze względu na ich bezcenny charakter historyczny, została wyceniona przez prokuraturę na około 88 milionów euro. Sam napad, przeprowadzony w biały dzień podczas regularnych godzin otwarcia muzeum, był przykładem precyzyjnej operacji trwającej mniej niż siedem minut. Czterej główni sprawcy wykorzystali podnośnik towarowy zaparkowany pod Galerią Apolla, aby dostać się do środka przez wybite okno, a następnie za pomocą szlifierek kątowych otworzyli zabezpieczone gabloty. Wśród zrabowanych ośmiu przedmiotów znajdowały się historyczne precjoza, w tym naszyjnik podarowany przez Napoleona I cesarzowej Marii Luizie oraz elementy biżuterii należące do cesarzowej Eugenii, małżonki Napoleona III.

Podczas chaotycznej ucieczki na skuterach złodzieje upuścili jeden z łupów – wysadzaną diamentami koronę należącą do cesarzowej Eugenii, która została odnaleziona w pobliżu muzeum, choć z brakującymi elementami. Śledztwo, w które zaangażowano około stu funkcjonariuszy, koncentruje się na analizie ponad 150 próbek DNA i odcisków palców zebranych na miejscu zdarzenia, co doprowadziło do ostatnich aresztowań. Ujawniono, że co najmniej dwóch z oskarżonych było już wcześniej znanych organom ścigania, a dwaj mężczyźni postawieni w stan oskarżenia byli skazani w tej samej sprawie kradzieży już w 2015 roku.

Kryzys ten wywołał natychmiastową reakcję instytucjonalną. Skradzione klejnoty, mające status kolekcji narodowej, nie mogły być legalnie sprzedane, co skłania śledczych do obaw o ich zniszczenie dla odzyskania surowca. Dyrektor Luwru, Laurence des Cars, zobowiązał się do wdrożenia natychmiastowych ulepszeń zabezpieczeń, w tym instalacji stu nowych kamer monitoringu do końca roku oraz wprowadzenia mobilnej jednostki policji. Rozszerzenie liczby aresztowań do ośmiu, w tym dwóch mężczyzn i dwóch kobiet w wieku od 31 do 40 lat, potwierdza hipotezę o zorganizowanej przestępczości. Prokurator Beccuau wyraziła nadzieję, że presja śledztwa skłoni sprawców do nie niszczenia bezcennych artefaktów, których wartość historyczna przewyższa wycenę finansową. W ramach środków ostrożności po incydencie, część najcenniejszych klejnotów została tymczasowo przeniesiona do depozytu Banku Francji.