Francja w politycznym chaosie: Rząd upada po protestach, nowy premier powołany

Edytowane przez: gaya ❤️ one

Francja pogrążyła się w głębokim kryzysie politycznym po tym, jak rząd premiera François Bayrou upadł 2 września 2025 roku w wyniku wotum nieufności. Decyzja ta, będąca reakcją na proponowane drastyczne środki oszczędnościowe, wywołała falę ogólnokrajowych protestów, znanych jako „Bloquons tout” („Zablokujmy wszystko”). Propozycje rządu, mające na celu ograniczenie narastającego długu publicznego, który według danych z 2024 roku przekroczył 114% PKB, spotkały się z powszechnym oporem społecznym i politycznym.

Likwidacja świąt takich jak Poniedziałek Wielkanocny czy Dzień Zwycięstwa (8 maja) była postrzegana jako atak na dziedzictwo narodowe i prawa pracownicze. Krytycy zarzucali rządowi, że cięcia uderzają w najuboższych, podczas gdy bogaci i korporacje nie ponoszą proporcjonalnych obciążeń. Napięcia narastały od lipca 2025 roku, kiedy to premier Bayrou przedstawił budżet na 2026 rok, zakładający oszczędności rzędu 43,8 miliarda euro. Plan obejmował zamrożenie emerytur i świadczeń socjalnych, cięcia w opiece zdrowotnej oraz redukcję zatrudnienia w administracji publicznej.

Niedostatek większości parlamentarnej dla rządu Bayrou, który objął urząd w grudniu 2024 roku, dodatkowo osłabił jego pozycję. Kulminacją niezadowolenia były masowe demonstracje, które rozpoczęły się na początku września. 10 września 2025 roku protesty w Paryżu przerodziły się w starcia z siłami porządkowymi. Tysiące policjantów zostało zmobilizowanych do utrzymania porządku, a w stolicy odnotowano liczne zatrzymania. Podobne manifestacje i blokady dróg miały miejsce w innych miastach, takich jak Lyon, Marsylia czy Tuluza, przypominając nastroje z okresu protestów „żółtych kamizelek” w latach 2018-2019.

Ruch „Bloquons tout”, napędzany przez media społecznościowe, charakteryzuje się oddolną organizacją i brakiem wyraźnego przywództwa, co czyni go trudnym do przewidzenia i kontrolowania. W obliczu kryzysu, prezydent Emmanuel Macron powołał na stanowisko nowego premiera Sébastiena Lecornu, dotychczasowego ministra obrony. Lecornu, lojalny współpracownik Macrona, ma za zadanie ustabilizować sytuację polityczną i doprowadzić do uchwalenia budżetu. Jego nominacja nastąpiła w momencie, gdy Francja zmaga się nie tylko z wewnętrznym kryzysem politycznym, ale także z rosnącym zadłużeniem i presją ze strony Unii Europejskiej, która apeluje o reformy fiskalne.

Źródła

  • Bild

  • BBC News

  • Le Monde

  • France 24

Czy znalazłeś błąd lub niedokładność?

Rozważymy Twoje uwagi tak szybko, jak to możliwe.