Japoński indeks giełdowy Nikkei 225 osiągnął 18 sierpnia 2025 roku nowy, bezprecedensowy szczyt, zamykając sesję ze wzrostem o 0,7% do poziomu 43 683,56 punktów. Równocześnie indeks Topix, odzwierciedlający szersze spektrum spółek, ustanowił historyczny rekord, zyskując 0,58% i osiągając 3 125,6 punktów. Te znaczące wzrosty napędzane są przez rosnącą pewność inwestorów, wspieraną przez korzystne czynniki makroekonomiczne, w tym dalsze osłabienie japońskiego jena wobec dolara amerykańskiego. Kurs USD/JPY, oscylujący w okolicach 147,3880, odzwierciedla 0,46% deprecjację jena w ciągu ostatniego roku, co zwiększa konkurencyjność japońskich eksporterów. Szczególnie zyskują na tym producenci samochodów, dla których słabszy jen przekłada się na wyższe marże zysku ze sprzedaży zagranicznej. Toyota Motor odnotowała rekordowe przychody w roku finansowym 2024, sięgające 45,1 biliona jenów, a Honda Motor osiągnęła przychody rzędu 20,4 biliona jenów. Akcje tych gigantów motoryzacyjnych wzrosły odpowiednio o 1,58% i 1,22%, znacząco przyczyniając się do ogólnego wzrostu indeksu Nikkei.
Szerszy kontekst rynkowy również sprzyjał wzrostom. Przedłużenie rozejmu handlowego między Stanami Zjednoczonymi a Chinami o kolejne 90 dni, zapobiegające eskalacji ceł, wprowadziło stabilność do globalnych przepływów handlowych. Ta decyzja pozwoliła inwestorom skupić się na perspektywach łagodzenia polityki monetarnej na świecie oraz na oczekiwaniach związanych ze zbliżającym się sympozjum w Jackson Hole, gdzie wystąpienie przewodniczącego Rezerwy Federalnej USA Jerome'a Powella może dostarczyć kluczowych wskazówek dotyczących przyszłych ruchów stóp procentowych. Analitycy, jak Seiichi Suzuki z Tokai Tokyo Intelligence Laboratory, podkreślają utrzymującą się pozytywną dynamikę dzięki oczekiwanemu napływowi kapitału od inwestorów zagranicznych. Maki Sawada z Nomura Securities ostrzega jednak przed możliwością gwałtownych spadków indeksu, nawiązując do wcześniejszych sygnałów wykupienia rynku. Mimo potencjalnych ryzyk, osiągnięcie przez Nikkei 225 nowego historycznego rekordu jest świadectwem siły japońskiej gospodarki, napędzanej przez korzystne uwarunkowania walutowe i solidne wyniki sektora eksportowego.