Rozmowy Putin-USA na Kremlu konstruktywne, lecz bez przełomu w sprawie Ukrainy

W późnych godzinach wtorkowych, 2 grudnia 2025 roku, na Kremlu zakończyła się niemal pięciogodzinna sesja dialogu wysokiego szczebla, której celem było wypracowanie warunków pokoju na Ukrainie. W spotkaniu uczestniczyli Prezydent Rosji Władimir Putin, Specjalny Wysłannik USA Steve Witkoff oraz Jared Kushner, zięć byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Wizyta ta była już szóstą sesją dialogu z udziałem Witkoffa od stycznia 2025 roku, co podkreśla jego centralną rolę jako nieformalnego emisariusza Trumpa od maja 2025 roku, często omijającego standardowe szlaki dyplomatyczne.

Rosyjski doradca prezydencki Jurij Uszakow określił rozmowy jako „użyteczne i merytoryczne” oraz „konstruktywne”, jednocześnie sygnalizując brak definitywnego kompromisu, szczególnie w kwestiach terytorialnych, które pozostają najbardziej newralgiczne. Amerykańska delegacja przedstawiła zrewidowany projekt ram pokojowych, który, jak doniesiono, został skrócony z pierwotnych 28 punktów do zakresu 19-27 punktów, po wcześniejszych konsultacjach z ukraińskimi urzędnikami w Genewie 23 listopada 2025 roku. Dokument ten miał zawierać zapisy dotyczące zawieszenia broni, gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, restrykcji dla Sił Zbrojnych Ukrainy, statusu NATO oraz planów powojennej odbudowy.

Kluczowym punktem spornym pozostaje kontrola nad około 20% terytorium Ukrainy, które jest obecnie zajęte przez Rosję, obejmujące Krym, Donbas oraz fragmenty obwodów chersońskiego i zaporoskiego. Uszakow potwierdził, że choć część propozycji amerykańskich spotkała się z akceptacją Moskwy, inne wywołały reakcję negatywną, co wskazuje, że „pozostaje jeszcze wiele pracy do wykonania przez obie strony”. W dyskusji na Kremlu, oprócz głównych negocjatorów, udział wziął również szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich, Kirill Dmitrijew.

Kontekst spotkania obejmował ostrą retorykę Władimira Putina skierowaną do rządów europejskich, które oskarżył o aktywne torpedowanie amerykańskich inicjatyw pokojowych poprzez wprowadzanie „absolutnie nieakceptowalnych” poprawek do propozycji. Wcześniej, 23 listopada, ukraińscy urzędnicy w Genewie pracowali nad złagodzeniem pierwotnego 28-punktowego planu, który Kijów uznał za zbyt korzystny dla Rosji, zawierający między innymi limity dla armii ukraińskiej do 600 000 żołnierzy i wykorzystanie 100 miliardów dolarów zamrożonych rosyjskich aktywów na odbudowę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski utrzymywał stanowisko ostrożności, podkreślając, że żadne ustalenia dotyczące Ukrainy nie mogą zapaść bez bezpośredniego udziału Kijowa. Biały Dom określił rezultat rozmów jako „realistyczny, ale trudny pierwszy krok”.

Steve Witkoff, deweloper z doświadczeniem w nieruchomościach, jest postacią zaangażowaną w negocjacje, choć bez formalnego doświadczenia dyplomatycznego. Uszakow poinformował, że kontakty na poziomie doradców prezydenckich będą kontynuowane, a ewentualne przyszłe spotkanie Putin-Trump zależy od wymiernego postępu w rozstrzyganiu fundamentalnych kwestii konfliktu. Następne dwustronne konsultacje między USA a Rosją są wstępnie zaplanowane na grudzień, z potencjalnymi lokalizacjami obejmującymi Arabię Saudyjską lub Turcję. Utrzymujące się zaangażowanie dyplomatyczne, mimo braku natychmiastowego przełomu, sygnalizuje niezmiennie wysoki priorytet dla deeskalacji trwającego konfliktu.