Niemiecki minister obrony Boris Pistorius ogłosił nową inicjatywę mającą na celu dostarczenie Ukrainie broni dalekiego zasięgu. Berlin planuje podpisać kontrakty na zakup kilku tysięcy dronów produkcji ukraińskiej, o łącznej wartości 300 milionów euro.
Drony te mają kluczowe znaczenie dla osłabienia rosyjskiej machiny wojennej w głębi terytorium przeciwnika. Niemcy zapraszają również swoich partnerów do wspólnego udziału w tej inicjatywie, podkreślając znaczenie międzynarodowej współpracy w obliczu trwającego konfliktu. Ta strategiczna decyzja wpisuje się w szersze działania Niemiec na rzecz wzmocnienia zdolności obronnych Ukrainy.
Berlin już wcześniej zobowiązał się do wsparcia, dostarczając między innymi systemy obrony powietrznej IRIS-T oraz czołgi Leopard 1. Nowa inicjatywa z dronami dalekiego zasięgu ma na celu zwiększenie możliwości Kijowa w zakresie atakowania rosyjskiej infrastruktury wojskowej na tyłach frontu, co jest kluczowe dla efektywnej obrony i osłabienia potencjału ofensywnego Rosji.
Ukraina posiada znaczące zdolności w produkcji dronów, szacowane na miliony sztuk rocznie, w tym zaawansowane modele takie jak AN-196 Lutyj, które mogą osiągać zasięg do 1000 kilometrów i przenosić znaczący ładunek. Niemieckie finansowanie ma pomóc w zwiększeniu produkcji tych kluczowych zasobów. Warto zauważyć, że podobne mechanizmy finansowania dronów dla Ukrainy stosowała wcześniej Szwecja, co pokazuje rosnące zaangażowanie społeczności międzynarodowej w zapewnienie Kijowowi niezbędnych narzędzi do obrony.
Decyzja Niemiec o wsparciu produkcji dronów dalekiego zasięgu jest postrzegana jako przełomowa, biorąc pod uwagę wcześniejsze obawy przed eskalacją konfliktu. Obecnie jednak, w obliczu zmieniającej się sytuacji na froncie, sojusznicy Ukrainy, w tym Niemcy, Francja i Wielka Brytania, znoszą ograniczenia dotyczące dostarczanej broni, umożliwiając Kijowowi skuteczniejszą obronę i odstraszanie. Ta zmiana polityki podkreśla rosnące zrozumienie potrzeby wyposażenia Ukrainy w narzędzia pozwalające na neutralizację zagrożeń z daleka, co jest kluczowe dla przywrócenia stabilności w regionie.