Channing Tatum wykorzystuje ból rozwodu do roli w filmie „Roofman”

Channing Tatum podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, jak osobiste przeżycia związane z rozwodem z Jenną Dewan wpłynęły na jego kreację postaci Jeffrey'a Manchester w nadchodzącym filmie „Roofman”. W wywiadzie dla „Variety” aktor przyznał, że wcielenie się w postać zmagającą się z rozłąką z córką było dla niego doświadczeniem terapeutycznym.

Tatum podkreślił, że potrafił głęboko zrozumieć zmagania swojego bohatera, co wynikało z jego własnych, bolesnych doświadczeń związanych z rozstaniem z Jenną Dewan. Para, która poznała się na planie „Step Up”, sfinalizowała swój rozwód we wrześniu 2024 roku, po długotrwałym procesie prawnym. Mają razem nastoletnią córkę, Everly. Rozwód, który rozpoczął się w 2018 roku, trwał sześć lat, a jego przedłużanie wynikało głównie ze sporu o prawa do franczyzy „Magic Mike”, którą Tatum współtworzył. Ostateczne porozumienie w tej sprawie zostało osiągnięte we wrześniu 2024 roku, co pozwoliło uniknąć rozprawy sądowej zaplanowanej na grudzień.

Osobiste życie Tatuma znacząco wpływa na jego karierę aktorską, nadając jego rolom autentyczności. Film „Roofman”, reżyserowany przez Zoë Kravitz, miał swoją premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto 6 września 2025 roku, a jego amerykańska premiera kinowa zaplanowana jest na 10 października 2025 roku.

Obraz zgłębia tematykę odkupienia i relacji między ojcem a córką. Film oparty jest na prawdziwej historii Jeffrey'a Manchester'a, byłego żołnierza amerykańskich sił rezerwy, znanego jako „Roofman” z powodu włamań do restauracji McDonald's przez dach. Manchester, po ucieczce z więzienia, przez sześć miesięcy ukrywał się w sklepie Toys „R” Us, unikając schwytania. W filmie Manchester zakochuje się w Leigh (Kirsten Dunst), rozwiedzionej matce, co komplikuje jego podwójne życie.