„Iluzja Oszustwa 3” triumfuje w amerykańskim box office na starcie

Film „Iluzja Oszustwa: Teraz mnie widzisz, teraz nie” (oryg. Now You See Me: Now You Don’t) zajął czołową pozycję w północnoamerykańskim zestawieniu kasowym po weekendzie trwającym od 14 do 16 listopada 2025 roku. Produkcja ta zgromadziła 21,3 miliona dolarów. Chociaż wynik ten zapewnił jej pierwsze miejsce, jest to jednocześnie najniższy rezultat otwarcia w historii tej popularnej serii. Pierwsza część, która zadebiutowała w 2013 roku, zarobiła wówczas 29,3 miliona dolarów, a sequel z 2016 roku osiągnął 22,4 miliona dolarów. Premiera w Stanach Zjednoczonych miała miejsce 14 listopada 2025 roku, po wcześniejszym debiucie w Holandii 11 listopada.

Za kamerą stanął ponownie reżyser Ruben Fleischer, znany wcześniej z takich hitów jak „Venom” oraz „Zombieland”. Udało mu się zebrać główną obsadę, w tym powracających Jesse Eisenberga i Woody Harrelsona. Do zespołu dołączyli nowi aktorzy, w tym Justice Smith oraz Rosamund Pike. Fabuła trzeciej odsłony koncentruje się na śmiałej próbie iluzjonistów, którzy planują kradzież cennego diamentu z rąk potężnego syndykatu przestępczego. Warto odnotować, że w tej części po raz pierwszy zabrakło Michaela Caine’a, który zakończył już swoją karierę aktorską.

Film zademonstrował wyjątkowo silną dynamikę na rynkach międzynarodowych. W debiutancki weekend globalne wpływy wyniosły łącznie 75,5 miliona dolarów. Dzięki temu rezultatowi, „Iluzja Oszustwa: Teraz mnie widzisz, teraz nie” stała się 43. produkcją 2025 roku, która przekroczyła próg 75 milionów dolarów w ciągu zaledwie trzech dni. Międzynarodowe zyski osiągnęły poziom 54,2 miliona dolarów, pochodzące z 64 rynków. Szczególnie znaczący wkład w ten wynik miał rynek azjatycki, a zwłaszcza Chiny, skąd napłynęło 21,6 miliona dolarów. Ten wyraźny sukces poza granicami USA potwierdza, że seria tradycyjnie cieszy się większym uznaniem poza Ameryką Północną.

Analityk David A. Gross z Franchise Entertainment Research zauważył, że rzadko zdarza się, aby kryminalno-przygodowe serie utrzymywały swoją atrakcyjność aż do trzeciej części. Mimo to, postacie z tej franczyzy wciąż rezonują z publicznością. Pomimo mieszanych recenzji krytyków, ogólna ocena widzów wskazuje na niesłabnącą popularność, co już zaowocowało oficjalnym potwierdzeniem prac nad czwartą odsłoną. Reżyser Fleischer przekazał, że zespół aktywnie pracuje nad scenariuszem kolejnego filmu, z zamiarem jego premiery w przyszłym roku.

Najbliższy konkurent, film „The Running Man” (pol. Uciekinier) z Glenem Powellem w roli głównej, zajął drugie miejsce, debiutując na rynku krajowym z wynikiem 17 milionów dolarów. Jest to wynik nieco rozczarowujący, biorąc pod uwagę, że budżet produkcyjny tego projektu wyniósł 110 milionów dolarów. Natomiast „Iluzja Oszustwa: Teraz mnie widzisz, teraz nie”, której budżet produkcyjny zamknął się w kwocie 90 milionów dolarów, stawia na międzynarodowy sukces, aby osiągnąć rentowność. Strategia ta jest podobna do tej zastosowanej przy drugiej części, gdzie aż 80,6% całkowitych wpływów pochodziło z rynków poza Stanami Zjednoczonymi.