Centralny Wietnam zmaga się z bezprecedensowymi opadami deszczu, które doprowadziły do katastrofalnych powodzi. Według najnowszych danych z 2 listopada 2025 roku, bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 35 osób, a pięć osób wciąż pozostaje zaginionych, poinformowały wietnamskie służby zarządzania kryzysowego (VDDMA). Intensywność żywiołu, wywołana rekordowymi opadami, stanowi poważne wyzwanie dla odporności regionu i ujawnia ograniczenia dotychczasowych strategii zarządzania ryzykiem.
Rekordowe powodzie dotknęły środkowy Wietnam.
Ekstremalne zjawiska miały miejsce między 24 a 28 października, kiedy to niektóre obszary odnotowały blisko 900 milimetrów opadów w zaledwie cztery dni. Kumulacja ta wywołała serię gwałtownych powodzi i osunięć ziemi, szczególnie dotykając społeczności górskie. Skutki dla ludności cywilnej są druzgocące: ponad 16,5 tysiąca domów zostało zalanych, a woda porwała dziesiątki tysięcy sztuk drobiu i żywca. Historyczne miasto Hoi An, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, również ucierpiało, z poziomem wody sięgającym pasów, zmuszając mieszkańców do poruszania się łodziami. Poziom lokalnej rzeki w Hoi An osiągnął najwyższy stan od 60 lat.
Władze, reagując na skalę kryzysu, ogłosiły stan wyjątkowy dla infrastruktury transportowej i uruchomiły znaczne rezerwy finansowe na natychmiastową odbudowę. Najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w prowincjach Hue, Da Nang, Lam Dong i Quang Tri. W odpowiedzi na kryzys uruchomiono również zbiorniki hydroelektrowni, które zatrzymały setki milionów metrów sześciennych wody, aby złagodzić skutki powodzi. Premier Pham Minh Chinh wezwał prowincje do zachowania najwyższej czujności.
Prognozy meteorologiczne wskazują, że intensywne deszcze mogą się utrzymywać w wielu prowincjach aż do 4 listopada, co oznacza, że wysokie stany rzek i zagrożenie powodziowe pozostaną aktualne. Eksperci zwracają uwagę, że tego typu ekstremalne zjawiska stają się częstsze w regionie Azji Południowo-Wschodniej, co jest sygnałem do fundamentalnej rewizji standardów bezpieczeństwa i planowania przestrzennego. Wskazuje się, że inwestycje w zaawansowane systemy wczesnego ostrzegania mogłyby zredukować przyszłe straty ekonomiczne o 15-20%.
