Antarktyda doświadcza "zielonej rewolucji" w obliczu alarmującego topnienia lodu
Edytowane przez: Tetiana Martynovska 17
Nowe badanie opublikowane 3 października 2025 roku w czasopiśmie "Nature Geoscience" wskazuje na niepokojącą transformację Antarktydy, która zaczyna przypominać procesy obserwowane w Grenlandii dwie do trzech dekad temu. Zjawisko to, określane jako 'grenlandyzacja', obejmuje zapadanie się lodowców szelfowych i przyspieszone topnienie lodu, co ma poważne konsekwencje dla globalnego poziomu mórz.
Naukowcy z Duńskiego Instytutu Meteorologicznego (DMI), we współpracy z Uniwersytetem Technicznym w Danii i Uniwersytetem w Leeds, podkreślają, że Antarktyda, długo uważana za bardziej stabilną niż Arktyka, doświadcza obecnie niepokojących zmian. Obserwacje satelitarne ujawniają kurczące się lodowce szelfowe, przyspieszający przepływ lodowców w kierunku morza oraz zanikanie lodu morskiego. Od lat 90. XX wieku Antarktyda przyczyniła się już do wzrostu globalnego poziomu mórz o około siedem milimetrów, a tempo to przyspiesza. Badania wskazują, że Antarktyda traciła lód w tempie około 135 miliardów ton rocznie, a w latach 2002-2017 pokrywy lodowe wniosły jedną trzecią całkowitego wzrostu średniego poziomu morza. W ciągu ostatnich 25 lat lodowce szelfowe Antarktydy straciły około 6000 gigaton lodu, głównie z powodu topnienia od spodu.
Zjawiska te mają ogromne znaczenie, ponieważ południowe masy lodowe kryją w sobie potencjał do znaczącego podniesienia poziomu mórz. Jak podkreśla Ruth Mottram, klimatolog z DMI, topnienie lodu w Antarktydzie jest redystrybuowane w sposób, który bardziej dotyka nasze szerokości geograficzne niż ta sama ilość pochodząca z Grenlandii. Potencjalne zapadnięcie się Lodowca Szelfowego Zachodniej Antarktydy samo w sobie mogłoby doprowadzić do podniesienia poziomu mórz o ponad 4,8 metra. Przyspieszenie topnienia lodowców w Zachodniej Antarktydzie, takich jak Lodowiec Thwaitesa, budzi szczególne obawy, ponieważ jego potencjalne zapadnięcie się może podnieść poziom mórz o ponad 3 metry w ciągu najbliższych dwustu lat. Naukowcy ostrzegają, że całkowite stopienie pokrywy lodowej Antarktydy mogłoby podnieść poziom mórz o około 58 metrów.
Te alarmujące wnioski są zgodne z dyskusjami prowadzonymi podczas konferencji zorganizowanej przez Royal Society w Londynie pod hasłem "Globalne skutki ekstremalnych zjawisk klimatycznych w regionach polarnych: Czy Antarktyda osiąga punkt krytyczny?". Naukowcy, w tym profesor Michael Meredith, oceanograf, ostrzegają przed znacznie szybszymi zmianami w Antarktydzie od 2016 roku i ich globalnymi konsekwencjami, podkreślając pilną potrzebę ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
Obserwuje się również znaczące zmiany w zasięgu lodu morskiego wokół Antarktydy. Chociaż w latach 2012-2014 odnotowano rekordowe maksima zasięgu lodu morskiego, od 2016 roku obserwuje się ogólny trend spadkowy, z coraz częstszymi rekordowo niskimi wartościami. Na przykład, zimowy lód morski Antarktydy w 2025 roku osiągnął trzeci najniższy poziom w ciągu prawie pół wieku. Spadek ten ma wpływ na bilans energetyczny Ziemi, ponieważ lód morski odbija promieniowanie słoneczne, podczas gdy ciemniejsza woda oceaniczna je pochłania.
Źródła
Le Point.fr
West Antarctic Ice Sheet retreat driven by Holocene warm water incursions
Climate change drives expansion of Antarctic ice-free habitat
A dynamic early East Antarctic Ice Sheet suggested by ice-covered fjord landscapes
Przeczytaj więcej wiadomości na ten temat:
Czy znalazłeś błąd lub niedokładność?
Rozważymy Twoje uwagi tak szybko, jak to możliwe.
