W grudniu 2023 roku, podczas szczytu Unii Europejskiej, Węgry zablokowały propozycję dodatkowego wsparcia finansowego dla Ukrainy, wynoszącego 50 miliardów euro. Decyzja ta zapadła po tym, jak 26 innych państw członkowskich zgodziło się na rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z Ukrainą. Premier Węgier, Viktor Orbán, wyraził sprzeciw wobec tego wsparcia, argumentując, że nie jest ono w interesie Węgier ani Unii Europejskiej.
Decyzja Węgier wywołała oburzenie wśród innych liderów UE. Na przykład niemiecka minister spraw zagranicznych, Annalena Baerbock, skrytykowała Budapeszt za blokowanie pomocy, podkreślając, że wsparcie dla Ukrainy jest kluczowe dla stabilności regionu.
W odpowiedzi na tę sytuację, Komisja Europejska ogłosiła, że będzie kontynuować poszukiwania alternatywnych źródeł finansowania dla Ukrainy, aby zapewnić jej niezbędne wsparcie w obliczu trwającej wojny z Rosją.
Ta sytuacja podkreśla wyzwania związane z utrzymaniem jedności i solidarności w Unii Europejskiej, zwłaszcza w kontekście różnic w podejściu do polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.