W niedawnym wywiadzie Johnny Depp, aktor znany z roli w "Piratach z Karaibów", podzielił się swoimi poglądami na temat sławy i przedstawił wgląd w swoje relacje rodzinne. W wieku 62 lat Depp wyjaśnił, że nigdy nie dążył do popularności ani nie miał na celu zadowolenia mediów. Stwierdził: "Sława to ostatnia rzecz, za którą kiedykolwiek goniłem".
Reflektując nad swoją bogatą karierą, Depp zauważył, że nigdy nie priorytetem było zwiększanie jego sławy ani tworzenie hitów kasowych. Opisał sławę jako "zagrożenie zawodowe", przyznając, że wyrażanie swoich żalów może skłonić do sugestii, aby "podjął pracę polegającą na ciągnięciu worków na śmieci".
Depp omówił również dynamikę swojej rodziny, w szczególności relacje z rodzeństwem. Przypomniał sobie, jak obserwował zmiany w relacjach rodzeństwa po rozwodzie rodziców w okresie dojrzewania. Zauważył, że jego brat i ojciec mieli napięte relacje, a dynamika rodziny zmieniła się, gdy jego rodzeństwo zawarło związki małżeńskie. Depp zauważył: "To było prawie tak, jakbym był przyzwyczajony do konfliktów. To nie było nienormalne. Starałem się po prostu wchodzić i wychodzić".
Odnosząc się do swoich osobistych doświadczeń z miłością, Depp ujawnił, że początkowo miał trudności ze zrozumieniem tego pojęcia, ale poczuł więź, gdy jego partner podzielił podobne emocje. Wspomniał, że jego perspektywa na miłość ewoluowała po doświadczeniu "zaledwie odrobiny życia", co doprowadziło go do wyrażania miłości na różne sposoby.
Refleksje Deppa dają wgląd w jego życie osobiste, podkreślając jego poglądy na temat sławy i złożoności relacji rodzinnych.