21 sierpnia 2025 roku sonda SOHO (Solar and Heliospheric Observatory) zarejestrowała potężny koronalny wyrzut masy (CME) z niewidocznej strony Słońca. Zjawisko to, charakteryzujące się pełnym "halo" wokół tarczy słonecznej, świadczy o jego ogromnej skali. Fale uderzeniowe wewnątrz CME osiągnęły ekstremalną prędkość bliską 1200 km/s.
Według modeli NASA, CME ma dotrzeć do Marsa 25 sierpnia 2025 roku, wywołując rozległe zjawiska zorzowe w całej atmosferze Czerwonej Planety. Mars, pozbawiony znaczącego pola magnetycznego, doświadcza zórz w wyższych partiach atmosfery, emitujących głównie światło ultrafioletowe. Warto przypomnieć, że w marcu 2024 roku łazik Perseverance NASA po raz pierwszy zarejestrował zorzę na Marsie widoczną gołym okiem, co stanowi cenny wkład w badania nad wpływem pogody kosmicznej na tę planetę.
Źródłem CME była aktywność na niewidocznej stronie Słońca. Naukowcy, wykorzystując techniki heliosejsmiczne, wykryli echa dużej plamy słonecznej w pobliżu miejsca erupcji. Region ten, obecnie ukryty przed Ziemią, ma pojawić się na jej widocznej stronie w ciągu najbliższych dni. Istnieją obawy, że ten sam klaster plam słonecznych, który skierował obecny CME na Marsa, może wkrótce skierować podobną aktywność w stronę Ziemi.
Agencje zajmujące się pogodą kosmiczną uważnie monitorują ten region. Obecna erupcja nie dotrze do Ziemi, czyniąc Marsa głównym celem zjawiska. Zapewni to naukowcom unikalną okazję do badania jego atmosferycznych skutków. Eksperci ostrzegają jednak, że kolejna potężna eksplozja może być skierowana w naszym kierunku.
Sonda SOHO, działająca od 1995 roku, odgrywa kluczową rolę w monitorowaniu aktywności słonecznej i prognozowaniu pogody kosmicznej, dostarczając danych niezbędnych do zrozumienia tych zjawisk i ich potencjalnych konsekwencji dla Ziemi i innych planet.