Amerykańscy rolnicy uprawiający kukurydzę mierzą się z poważnymi wyzwaniami spowodowanymi przez zmiany klimatu. Pomimo prognoz wskazujących na rekordowe zbiory w 2025 roku, obserwują oni objawy takie jak więdnięcie liści i brakujące ziarna, będące bezpośrednim skutkiem ekstremalnych zjawisk pogodowych. Nocne upały i nieprzewidywalne opady deszczu zakłócają proces zapylania kukurydzy, prowadząc do niedorozwiniętych kolb i obniżonych plonów.
Zjawisko "ciasnego zawijania wiechy", gdzie wysokie temperatury przyspieszają wzrost wiech, utrudniając uwalnianie pyłku, jest zgłaszane w rejonach Środkowego Zachodu i Wielkich Równin. Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) prognozuje jednak rekordową produkcję kukurydzy na poziomie 16,7 miliarda buszli w 2025 roku. Rolnicy poszukują strategii adaptacyjnych, w tym uprawy odmian kukurydzy o krótszym cyklu wzrostu, lepiej przystosowanych do silnych wiatrów i mniejszego zapotrzebowania na wodę.
Badania wskazują, że zmiany klimatu mogą spowodować spadek plonów kukurydzy o 15% w ciągu najbliższych 50 lat, a przy rosnącej wrażliwości roślin, straty mogą sięgnąć nawet 30%. Badania Uniwersytetu Stanforda wykazały, że zwiększone zagęszczenie siewu, choć podnosi plony, jednocześnie zwiększa wrażliwość roślin na suszę. Ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak fale upałów i ulewne deszcze prowadzące do erozji gleby, stanowią dodatkowe zagrożenie.
W Europie, wysokie temperatury i susza w lecie 2025 roku spowodowały spadek produkcji kukurydzy. We Francji prognozowany jest spadek o 5,6%, a Bułgaria odnotowuje potencjalne spadki plonów kukurydzy i słonecznika do najniższych poziomów od dekad. Szacuje się, że Unia Europejska będzie musiała zaimportować 21 milionów ton kukurydzy w sezonie 2025-26, co czyni ją drugim co do wielkości importerem na świecie.
W Polsce, zgodnie z Krajową Strategią Adaptacji do Zmian Klimatu (SPA 2020), obserwuje się stopniowy wzrost temperatury i zwiększone ryzyko ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak susze, które stanowią poważne zagrożenie dla rolnictwa. Polscy eksperci proponują kompleksowe działania adaptacyjne, obejmujące wprowadzanie nowych odmian roślin tolerancyjnych na suszę oraz rozwój systemów nawadniania, aby zminimalizować potencjalne straty.