Naukowcy z Północnego Pacyfiku, monitorujący Ekosystem Prądu Kalifornijskiego (EPK) przez sześć lat, odnotowali znaczący spadek wokalizacji płetwali błękitnych i zwyczajnych. Badania, wykorzystujące hydrofony rozmieszczone na dnie morskim, wykazały, że ten niepokojący trend jest bezpośrednio powiązany z długotrwałą morską falą upałów, określaną jako "The Blob". Zjawisko to, rozpoczęte w 2013 roku, podniosło temperaturę wód o nawet 2,5°C powyżej normy, co sprzyjało rozwojowi toksycznych zakwitów alg. Te z kolei drastycznie wpłynęły na sieć pokarmową EPK, prowadząc do niemal całkowitego zaniku kryla – podstawowego pożywienia płetwali błękitnych. Według oceanografa Johna Ryana z Monterey Bay Aquarium Research Institute (MBARI), spadek wokalizacji płetwali błękitnych o około 40% w latach 2015-2021 jest wynikiem zwiększonego wysiłku w poszukiwaniu pożywienia, co porównał do "próby śpiewania podczas głodowania".
W przeciwieństwie do płetwali błękitnych, płetwale garbogrzbiety, posiadające bardziej zróżnicowaną dietę, wykazały większą odporność na zmiany. Ich pieśni były wykrywane częściej, co świadczy o lepszej zdolności adaptacji. Fala upałów "The Blob", która trwała od 2013 do 2016 roku, podniosła temperaturę Pacyfiku o nawet 2,5°C, rozciągając się na tysiące kilometrów. Jak zauważa biolog morska Kelly Benoit-Bird, konsekwencje tych fal upałów są odczuwalne w całym ekosystemie. Badania wskazują, że tego typu zjawiska występują obecnie trzykrotnie częściej niż w latach czterdziestych XX wieku, co stanowi poważne ostrzeżenie dla stanu oceanów. Milczenie wielorybów jest sygnałem głębszych zaburzeń w równowadze oceanicznej, podkreślając potrzebę ciągłego monitorowania i działań ochronnych w obliczu zmian klimatycznych.