W dniach 13-14 września 2025 roku Ziemia znajdzie się pod wpływem znaczącej dziury koronalnej na Słońcu, co może wywołać burze geomagnetyczne o intensywności G2 i G3. Zjawiska te, będące wynikiem szybkiego strumienia naładowanych cząstek, mogą utrzymywać się nawet przez sześć dni, z przewidywanym szczytem aktywności między 14 a 16 września.
Dziury koronalne to obszary na powierzchni Słońca, gdzie pola magnetyczne są osłabione, umożliwiając szybsze i gęstsze niż zwykle uwalnianie wiatru słonecznego w przestrzeń kosmiczną. Obecny rok, a zwłaszcza wrzesień 2025, charakteryzuje się wzmożoną aktywnością geomagnetyczną. W pierwszych dziesięciu dniach września odnotowano już trzy potężne burze, co stanowi znaczący kontrast w porównaniu do zaledwie jednej odnotowanej w sierpniu. Dodatkowo, 10 września 2025 roku zaobserwowano nagłą i niewyjaśnioną burzę magnetyczną, której bezpośrednia przyczyna nie została jednoznacznie zidentyfikowana.
Ogólna aktywność Słońca wzrosła o około 70% w ciągu ostatnich trzech miesięcy, powracając do poziomów obserwowanych na początku 2024 roku. Jest to zgodne z prognozami wskazującymi, że 25. cykl słoneczny, który rozpoczął się w grudniu 2019 roku, osiągnie swoje maksimum w latach 2024-2025, co oznacza okres wzmożonej aktywności słonecznej. NASA i NOAA oficjalnie potwierdziły, że Słońce znajduje się w maksimum swojej aktywności, co może potrwać również w 2025 roku.
Burze geomagnetyczne, będące skutkiem koronalnych wyrzutów masy (CME) i rozbłysków słonecznych, mogą mieć różnorodne konsekwencje dla naszej planety i technologii. Choć zazwyczaj objawiają się jako piękne zorze polarne widoczne na wyższych szerokościach geograficznych, mogą również powodować zakłócenia w systemach satelitarnych i GPS, a także niewielkie wahania w sieciach energetycznych. W przypadku ekstremalnie silnych zjawisk, takich jak burza Carringtona w 1859 roku, skutki mogą być znacznie poważniejsze, prowadząc do awarii systemów elektrycznych i telekomunikacyjnych.
W kontekście zbliżającego się maksimum cyklu słonecznego, eksperci zalecają ochronę wrażliwych urządzeń elektronicznych i monitorowanie systemów komunikacyjnych. Efekt równonocy, który występuje w okolicach przesileń i równonocy, może dodatkowo wzmacniać wpływ zjawisk pogodowych kosmicznych. Wrzesień, ze względu na bliskość równonocy jesiennej, jest jednym z miesięcy o statystycznie najwyższej aktywności geomagnetycznej.
Naukowcy stale monitorują aktywność Słońca za pomocą zaawansowanych narzędzi, takich jak satelity SDO i ACE, co pozwala na coraz dokładniejsze prognozowanie pogody kosmicznej. Zrozumienie tych dynamicznych procesów jest kluczowe dla minimalizowania potencjalnych zakłóceń i zapewnienia bezpieczeństwa naszej coraz bardziej zależnej od technologii cywilizacji. Warto pamiętać, że aktywność Słońca jest zjawiskiem cyklicznym, a obecny, 25. cykl słoneczny, okazał się znacznie silniejszy niż pierwotnie przewidywano.