Koalicyjny rząd Mongolii chwieje się w posadach, ponieważ protesty domagające się rezygnacji premiera Oyun-Erdene Luvsannamsrai wkraczają w dziewiąty dzień. Liderzy koalicji zebrali się w czwartek, aby omówić przyszłość swojego sojuszu. Nastąpiło to po wydaleniu Partii Demokratycznej przez Mongolską Partię Ludową z powodu rzekomego naruszenia ich porozumienia.
Partia Ludowa powołuje się na niezadowolenie po tym, jak młodzi ustawodawcy Partii Demokratycznej poparli wezwania do usunięcia premiera. Lider Partii Demokratycznej Gantumur Luvsannyam zdystansował się od tych poglądów. Parlament ma się zebrać w piątek, aby omówić przyszłość premiera.
Protesty zostały wywołane doniesieniami o wystawnym życiu syna premiera, co uwypukla gniew społeczeństwa z powodu korupcji w rządzie. Mongolia, kraj bogaty w surowce mineralne, boryka się z nierównościami gospodarczymi. Ten podział między bogatą elitą a zubożałymi obywatelami podsycają niezadowolenie społeczne i niestabilność.