Thailand i Kambodża zgadzają się na natychmiastowe i bezwarunkowe zawarcie rozejmu

Edytowane przez: gaya ❤️ one

W dniu 28 lipca 2025 roku, po pięciu dniach intensywnych walk na granicy, premierzy Tajlandii i Kambodży ogłosili zawarcie natychmiastowego i bezwarunkowego rozejmu. Spotkanie odbyło się w Malezji, gdzie premier Anwar Ibrahim, pełniący funkcję przewodniczącego ASEAN, pośredniczył w negocjacjach między oboma krajami. Celem rozmów było zakończenie najcięższych starć między Tajlandią a Kambodżą od ponad dekady, które doprowadziły do licznych ofiar i masowych ewakuacji ludności cywilnej.

Premier Kambodży, Hun Manet, podkreślił znaczenie tego porozumienia, wyrażając nadzieję na szybki powrót do normalności i odbudowę zaufania między narodami. Jego tajlandzki odpowiednik, Phumtham Wechayachai, również wyraził pozytywne nastawienie, zaznaczając jednak potrzebę wzajemnego zaufania i współpracy w realizacji rozejmu. Obaj liderzy zgodzili się na utworzenie wspólnego mechanizmu monitorującego, który ma zapewnić trwałość zawartego porozumienia.

Konflikt, który wybuchł po serii incydentów na granicy, w tym eksplozji miny lądowej, doprowadził do licznych ofiar i zmusił setki tysięcy osób do opuszczenia swoich domów. Międzynarodowa społeczność, w tym Organizacja Narodów Zjednoczonych oraz Stany Zjednoczone, wielokrotnie apelowały o deeskalację sytuacji i podjęcie działań na rzecz pokoju. Prezydent USA, Donald Trump, osobiście zaangażował się w mediacje, ostrzegając obie strony przed konsekwencjami dalszych działań wojennych, w tym potencjalnym wstrzymaniem rozmów handlowych.

Pomimo zawarcia rozejmu, obie strony nadal wyrażały obawy dotyczące wzajemnego zaufania i intencji drugiej strony. Wspólne wysiłki na rzecz odbudowy zaufania i współpracy będą kluczowe dla zapewnienia trwałego pokoju i stabilności w regionie. Społeczność międzynarodowa pozostaje czujna, monitorując wdrażanie porozumienia i gotowa do udzielenia wsparcia w procesie pokojowym.

Źródła

  • Clarin

  • DW

  • Reuters

  • Reuters

  • Reuters

  • Dhaka Tribune

Czy znalazłeś błąd lub niedokładność?

Rozważymy Twoje uwagi tak szybko, jak to możliwe.