W Angoli wybuchły protesty po decyzji rządu o podniesieniu cen oleju napędowego o 30%. Protesty rozpoczęły się w stolicy, Luandzie, i rozprzestrzeniły się na inne regiony kraju. W wyniku zamieszek zginęły cztery osoby, a ponad 500 zostało aresztowanych. Władze informują o aktach wandalizmu, w tym zniszczeniu sklepów i pojazdów, oraz blokadach dróg. W odpowiedzi na zamieszki władze wprowadziły środki porządkowe, w tym użycie gazu łzawiącego i granatów dymnych. Protesty wybuchły po podniesieniu cen paliw, co spowodowało wzrost kosztów transportu publicznego, zwłaszcza dla osób korzystających z minibusów. Władze ogłosiły, że porządek został przywrócony w większości obszarów miasta. Decyzja o podwyżce cen paliw jest częścią planu rządu mającego na celu ograniczenie kosztownych dotacji paliwowych i stabilizację finansów publicznych. Wcześniej podobne podwyżki cen paliw wywołały protesty w innych krajach afrykańskich, takich jak Nigeria, gdzie usunięcie dotacji spowodowało wzrost cen paliw i wywołało protesty społeczne. W Angoli, będącej jednym z największych producentów ropy naftowej w Afryce, usunięcie dotacji paliwowych jest wyzwaniem ze względu na wpływ na koszty życia obywateli. Władze apelują o spokój i dialog społeczny w obliczu tych wyzwań.
Protesty w Angoli po podwyżce cen paliw: cztery osoby nie żyją, setki aresztowane
Edytowane przez: gaya ❤️ one
Źródła
Fox News
Reuters
Al Jazeera
DW
Przeczytaj więcej wiadomości na ten temat:
Czy znalazłeś błąd lub niedokładność?
Rozważymy Twoje uwagi tak szybko, jak to możliwe.