Robert Finley powraca z albumem \"Hallelujah! Don't Let The Devil Fool Ya\", przesiąkniętym gospel

Edytowane przez: Inna Horoshkina One

Robert Finley, ceniony artysta z Luizjany, przygotowuje się do wydania swojego czwartego albumu we współpracy z producentem Danem Auerbachem. Płyta zatytułowana "Hallelujah! Don't Let The Devil Fool Ya" ukaże się 10 października 2025 roku i stanowi głębokie zanurzenie w świat muzyki gospel, gatunku, który Finley od dawna pragnął eksplorować. Nagrany w Nashville, album zawiera kolekcję utworów silnie inspirowanych gospel, w tym "I Wanna Thank You" i "Praise Him". Finley opisuje proces twórczy jako jednodniowe sesje improwizowane, co producent Auerbach określił jako katalizator "bosko inspirowanej kreatywności". Ta spontaniczność, jak podkreśla Auerbach, nawiązuje do wczesnych dni Finley'a jako ulicznego grajka, gdzie tworzył piosenki na poczekaniu, pozwalając duchowi prowadzić jego twórczość.

Finley, którego korzenie muzyczne tkwią w bluesie i soulu, od lat wplata elementy gospel do swojej twórczości. Już na swoim debiutanckim albumie "Age Don't Mean a Thing" z 2016 roku znalazły się utwory z tymi wpływami. Jego współpraca z Danem Auerbachem, znanym z pracy z zespołem The Black Keys, zaowocowała już kilkoma docenionymi przez krytyków albumami, takimi jak "Goin' Platinum!" (2017), "Sharecropper's Son" (2021) i "Black Bayou" (2023). Auerbach, właściciel wytwórni Easy Eye Sound, znany jest ze swojego unikalnego, vintage'owego brzmienia, które doskonale komponuje się z surowym, pełnym emocji głosem Finley'a. Fani mogą spodziewać się występów Finley'a wspierających nowy album. Artysta zaplanował występy na CT Folk Festival w New Haven, Connecticut, 10 września 2025 roku, a następnie wyruszy w europejską trasę koncertową, która rozpocznie się 4 października w Londynie. Trasa obejmie również koncerty we Francji, Holandii i Hiszpanii, co stanowi kontynuację jego zaangażowania w dzielenie się swoją muzyką na żywo z publicznością na całym świecie. Historia muzyki pokazuje silne powiązania między bluesem a gospel. Gatunki te, choć różnią się tematycznie, często dzielą te same korzenie i cechy muzyczne, wywodzące się z afroamerykańskiej tradycji. Wielu artystów, w tym B.B. King, Muddy Waters czy Sam Cooke, zaczynało swoją karierę w kościelnych chórach, zanim przeszli do muzyki świeckiej. Thomas A. Dorsey, nazywany "ojcem muzyki gospel", sam był byłym bluesmanem, który po duchowym przebudzeniu połączył energię bluesa z religijnymi tekstami, tworząc fundamenty dla współczesnego gospel. Ta wzajemna inspiracja między gatunkami jest kluczowa dla zrozumienia ewolucji muzyki amerykańskiej.

Źródła

  • mxdwn Music

  • Robert Finley - Hallelujah! Don't Let The Devil Fool Ya

  • Robert Finley Returns With Hallelujah! Don’t Let the Devil Fool Ya

  • Robert Finley - Apple Music

Czy znalazłeś błąd lub niedokładność?

Rozważymy Twoje uwagi tak szybko, jak to możliwe.