Ostatnie publiczne nieobecności Kylie Jenner i Timothée Chalameta wywołały falę spekulacji na temat statusu ich związku. Fani zauważyli brak wspólnych publicznych wystąpień i aktywności w mediach społecznościowych pary od ponad miesiąca, co doprowadziło do pogłosek o możliwym rozstaniu. Jednakże, osoby bliskie parze sugerują, że ich relacja pozostaje nienaruszona, pomimo napiętych harmonogramów.
Jenner i Chalamet są ze sobą od kwietnia 2023 roku. Mimo że utrzymują swoje życie osobiste w stosunkowo dużej prywatności, pojawili się razem na ważnych wydarzeniach, takich jak Złote Globy i Oscary. Ich związek, choć często dyskutowany w mediach, jest przez nich samych pielęgnowany z dala od nadmiernego rozgłosu. Ostatnie doniesienia wskazują, że para „radzi sobie” z odległością, która wynika z ich zobowiązań zawodowych. Chalamet intensywnie pracuje nad swoimi projektami filmowymi, takimi jak nadchodzący „Marty Supreme”, który ma premierę 25 grudnia 2025 roku, oraz kontynuacją „Diuny”. Z kolei Jenner jest zaangażowana w swoje liczne przedsięwzięcia biznesowe, w tym rozwój Kylie Cosmetics.
Pomimo okresów, gdy ich harmonogramy uniemożliwiają częste spotkania, para utrzymuje kontakt na co dzień poprzez wideorozmowy. W lipcu Jenner odwiedziła Chalameta na planie filmowym w Budapeszcie, co świadczy o ich zaangażowaniu w podtrzymywanie relacji. Chalamet, znany z ról w takich filmach jak „Diuna” czy „Wonka”, jest obecnie pochłonięty pracą nad kolejnymi projektami. Z kolei Kylie Jenner, która zdobyła uznanie jako przedsiębiorczyni i osobowość medialna, również ma napięty grafik, zarządzając swoim imperium kosmetycznym i wychowując dzieci. Pomimo doniesień o miesięcznej przerwie w widywaniu się, Kylie subtelnie zademonstrowała swoje wsparcie dla Timothée, polubiając jego post z zapowiedzią filmu „Marty Supreme”. Ten gest, choć niewielki, został zinterpretowany przez fanów jako dowód na to, że mimo dzielącej ich odległości, ich związek nadal kwitnie. Para, która publicznie potwierdziła swój związek podczas koncertu Beyoncé we wrześniu 2023 roku, a następnie na gali Złotych Globów w styczniu 2024 roku, zdaje się być zdeterminowana, by pokonywać wyzwania związane z ich karierami i odległością, która ich dzieli.