Justin Bieber wywołał zdziwienie, ujawniając, że kiedyś powiedział swojej żonie, Hailey, że „nigdy nie znajdzie się na okładce Vogue”. To wyznanie pojawiło się, gdy Hailey świętowała swój debiut na okładce Vogue.
Według źródła, Hailey jest przyzwyczajona do zachowania Justina podczas kłótni. Informator powiedział Daily Mail, że Justin często ucieka się do bolesnych taktyk, aby „wygrywać kłótnie, sprawiać, by Hailey czuła się źle, i to działa”.
Źródło opisało ich związek jako burzliwy, stwierdzając: „Justin i Hailey traktują swój związek jak Romeo i Julia – bez makabrycznego zakończenia. Mocno kochają, mocno się kłócą, a dramat często napędza każdy ich ruch”.
To zdarzenie następuje po serii publicznych wybuchów Justina, zbiegających się z ojcostwem i problemami prawnymi Seana „Diddy'ego” Combsa. Wykazywał on dziwne zachowanie i udostępniał tajemnicze wiadomości w mediach społecznościowych.
W marcu Justin napisał na Instagramie o poczuciu „niegodności” i byciu „oszustem”. W zeszłym tygodniu jego rzecznik odniósł się do sytuacji Diddy'ego, stwierdzając, że Justin nie jest ofiarą, ale przyznając, że wyrządzono krzywdę innym.