Po tragicznym incydencie na planie filmu "Rust" w październiku 2021 roku, w którym zginęła operatorka Halyna Hutchins, aktor Alec Baldwin zmaga się ze znacznymi presjami finansowymi. Wydarzenie to pociągnęło za sobą ogromne koszty prawne i wpłynęło na jego możliwości kariery, zmuszając go do poszukiwania nowych źródeł dochodu.
Baldwin aktywnie podejmuje się nowych zobowiązań publicznych, aby uzupełnić swoje dochody. Wśród nich znalazły się występy na konwentach fanowskich, takich jak FanX Salt Lake Comic Convention, gdzie oferował płatne sesje zdjęciowe i autografy. Według doniesień, otrzymał również znaczną opłatę za poprowadzenie ponownego otwarcia Planet Hollywood w Times Square w marcu 2025 roku. Te działania, choć przynoszą dochód, stanowią znaczącą zmianę w porównaniu do jego wcześniejszych, lukratywnych ról, takich jak w serialu "30 Rock", gdzie zarabiał około 300 000 dolarów za odcinek.
Dalszym krokiem w dywersyfikacji strumieni dochodów było uruchomienie przez Baldwina i jego żonę, Hilaria Baldwin, serialu reality show zatytułowanego "The Baldwins" na kanale TLC w lutym 2025 roku. Program ten oferuje widzom wgląd w życie rodzinne pary i ich siedmiorga dzieci, a jego odbiór był mieszany, z niektórymi krytykami uznającymi go za "niepotrzebny" i "w złym guście" w kontekście trwających procesów prawnych.
Mimo tych wysiłków, szacunkowa wartość netto Baldwina odnotowała spadek. Według doniesień z 2025 roku, jego majątek zmniejszył się z około 85-90 milionów dolarów do około 70 milionów dolarów. Ten spadek jest przypisywany kosztom prawnym, mniejszej liczbie ról aktorskich oraz wydatkom związanym z utrzymaniem dużej rodziny. Szacuje się, że cała sytuacja związana z produkcją "Rust" kosztowała Baldwina od 15 do 25 milionów dolarów utraconych zarobków i wydatków prawnych.
Historia incydentu z "Rust" jest złożona. W październiku 2021 roku, podczas kręcenia sceny, Baldwin oddał strzał z rekwizytu, który okazał się zawierać prawdziwą amunicję, co doprowadziło do śmierci Hutchins i zranienia reżysera Joela Souzy. Baldwin twierdził, że nie pociągnął za spust, a broń została mu przekazana jako bezpieczna. W październiku 2022 roku osiągnięto ugodę w pozwie o bezprawne spowodowanie śmierci. Chociaż zarzuty karne przeciwko Baldwinowi zostały ostatecznie oddalone w lipcu 2024 roku, sprawa ta miała znaczący wpływ na jego karierę i finanse.