Powrót Thanosa: Josh Brolin gotów na nowy rozdział w sadze Mścicieli

Aktor Josh Brolin oficjalnie potwierdził swoją gotowość do ponownego wcielenia się w postać Thanosa, potężnego antagonisty, który odcisnął niezatarte piętno na Kinowym Uniwersum Marvela. Mowa tu o nadchodzących, kulminacyjnych produkcjach: „Avengers: Judgment Day” oraz „Avengers: Secret Wars”. Brolin, który wcześniej mistrzowsko sportretował Szalonego Tytana w przełomowych filmach „Wojna bez granic” oraz „Koniec gry”, oświadczył publicznie, że chętnie powróci do tej ikonicznej roli. Postawił jednak jeden warunek: reżyser Joe Russo musi przedstawić mu przekonujący i sensowny pomysł fabularny. Aktor wyraził swoje entuzjastyczne nastawienie, dodając, że prawdopodobnie zgodziłby się na udział w projekcie „dość szybko”, co z pewnością ucieszyło rzesze fanów.

Fani z niecierpliwością oczekują na te długo wyczekiwane filmy, które mają domknąć kolejny rozdział epickiej sagi. Premiera „Judgment Day” zaplanowana jest na koniec 2026 roku, natomiast „Secret Wars” ma pojawić się na ekranach kin pod koniec 2027 roku. Co istotne, za sterami tych monumentalnych, multiwersalnych crossoverów ponownie zasiądzie ceniony duet reżyserski, Joe i Anthony Russo, odpowiedzialny za największe dotychczasowe sukcesy MCU. Powrót Brolina jako Thanosa, którego ostateczna klęska w „Końcu gry” zakończyła „Sagę Nieskończoności”, jest możliwy tylko dzięki nowej, wszechogarniającej koncepcji multiwersum. To właśnie ta nowa struktura narracyjna otwiera drzwi do pojawienia się alternatywnych wersji postaci, w tym być może Thanosa z innej linii czasowej, co zapowiada poważne, egzystencjalne wyzwanie dla Mścicieli.

Mimo ekscytacji związanej z potencjalnym powrotem Szalonego Tytana, należy pamiętać, że głównym antagonistą filmu „Judgment Day” został już wcześniej ogłoszony Doktor Doom. Według doniesień, w tę rolę ma wcielić się Robert Downey Jr. Warto odnotować, że w klasycznych komiksach Marvela postać Thanosa pojawiała się na Planecie Bitewnej (Battleworld), która została stworzona właśnie przez Doktora Dooma w wersji „Secret Wars”. Ten intrygujący element fabularny może posłużyć jako strategiczny pomost, który połączy przeszłość z teraźniejszością w kinowym uniwersum, tworząc spójną narrację. Spekulacje krążące w środowisku filmowym sugerują, że fabuła „Judgment Day” skupi się na globalnym kryzysie obejmującym całe multiwersum, zmuszając bohaterów do współpracy ponad granicami rzeczywistości. Natomiast w „Secret Wars” bohaterowie będą musieli zmierzyć się z najgroźniejszymi złoczyńcami pochodzącymi z niezliczonych alternatywnych światów.

Skala i ambicja nadchodzących projektów są tak olbrzymie, że wzbudzają powszechny entuzjazm. Aktor Channing Tatum, komentując rozmach produkcji, stwierdził, że filmy te „rozerwą mózg wszystkim”, co doskonale oddaje poziom oczekiwań. Potwierdzona obsada obu produkcji jest imponująca i obejmuje nie tylko kluczowych, znanych już bohaterów uniwersum, ale także wprowadza zupełnie nowe, długo wyczekiwane postacie. Wśród nich znajdą się m.in. członkowie Fantastycznej Czwórki, X-Meni oraz formacja Gromowładnych (Thunderbolts). Obecność Thanosa, nawet w formie echa z innej gałęzi rzeczywistości lub alternatywnej wersji, posłuży jako niezwykle potężny katalizator. Jego powrót zmusi bohaterów do ponownej, gruntownej oceny własnych sił i strategii w obliczu nowej, bezprecedensowej i wszechogarniającej kosmicznej groźby.