Wybitny reżyser Gus Van Sant został uhonorowany nagrodą Campari Passion for Film Award podczas 82. Festiwalu Filmowego w Wenecji. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się 2 września 2025 roku w Sali Grande, podkreślając jego wieloletni wkład w rozwój kina.
Tego samego dnia miała miejsce światowa premiera najnowszego filmu Van Santa, "Dead Man's Wire". Dramat kryminalny, który zaprezentowano poza konkursem, jest pierwszym od siedmiu lat reżyserskim przedsięwzięciem twórcy "Buntownika z wyboru". Film oparty jest na prawdziwej historii developera nieruchomości, Anthony'ego G. Kiritsisa, który w 1977 roku wziął jako zakładnika pracownika banku hipotecznego, wierząc, że został oszukany finansowo.
W rolę Kiritsisa wcielił się Bill Skarsgård, a w filmie występują również Dacre Montgomery i Al Pacino. Obraz śledzi napiętą opowieść o Kiritsisie, który uzbrojony w strzelbę z "bezpiecznikiem śmierci" przy szyi, żądał przeprosin i immunitetu. Film zebrał entuzjastyczne recenzje, chwalące reżyserię Van Santa oraz kreacje aktorskie. "Dead Man's Wire" zostanie również zaprezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto.
Nagroda Campari Passion for Film, ustanowiona siedem lat temu, przyznawana jest twórcom za pasję i wizję artystyczną kształtującą kino. Wśród jej dotychczasowych laureatów znaleźli się m.in. montażysta Bob Murawski i kompozytor Terence Blanchard. Historia Kiritsisa, choć wydarzyła się w 1977 roku w Indianapolis, porusza współczesne tematy nierówności społecznych i walki jednostki z systemem. Film, trwający 105 minut, został nakręcony w Louisville w stanie Kentucky, a scenariusz napisał Austin Kolodney.