Obserwacje ostatnich dni ujawniły znaczący i nieprzewidziany wzrost aktywności słonecznej, objawiający się nasileniem burz geomagnetycznych. Te kosmiczne zjawiska, mające swoje źródło w procesach zachodzących na powierzchni Słońca, wywierają coraz silniejszy wpływ na magnetosferę Ziemi.
Naukowcy z całego świata z uwagą monitorują sytuację, poszukując odpowiedzi na pytania dotyczące potencjalnych zakłóceń w działaniu kluczowych systemów, takich jak komunikacja satelitarna czy sieci energetyczne. Obecny cykl słoneczny, znany jako cykl 25., wykazuje dynamikę, która wymyka się dotychczasowym modelom predykcyjnym. Wzrost intensywności zjawisk słonecznych stanowi wyzwanie dla specjalistów od prognozowania pogody kosmicznej.
Jak wskazują analizy, aktywność ta jest wyższa niż przewidywano. Szczyt cyklu 25., pierwotnie szacowany na lata 2023-2026, może nastąpić wcześniej, z potencjalnie wyższą liczbą plam słonecznych niż zakładano. Niektóre prognozy sugerują, że obecny cykl może być bardziej aktywny niż poprzedni, a jego maksimum może przypadać na okres od stycznia do października 2024 roku, z liczbą plam słonecznych szacowaną na 137-173. Jest to znacząca rewizja w stosunku do pierwotnych przewidywań NOAA i SWPC z 2019 roku.
Potężne rozbłyski słoneczne, takie jak te obserwowane w ostatnich miesiącach, mogą generować koronalne wyrzuty masy (CME). Te, docierając do Ziemi, wywołują burze geomagnetyczne. Skutki tych zjawisk mogą być wielorakie. Historyczne wydarzenia, jak burza z marca 1989 roku, która pozbawiła prądu sześć milionów Kanadyjczyków, pokazują skalę potencjalnych zakłóceń w sieciach energetycznych. Współczesna zależność od technologii satelitarnych sprawia, że zakłócenia w komunikacji radiowej, systemach GPS czy działaniu satelitów stają się coraz poważniejszym problemem.
Naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN podkreślają, że burze geomagnetyczne kategorii G4, a nawet G5, mogą powodować problemy z GPS i zakłócać działanie sieci energetycznych. Pomimo potencjalnych wyzwań, zwiększona aktywność słoneczna otwiera również drzwi do fascynujących zjawisk. Obserwacje wskazują na częstsze występowanie zorz polarnych, które mogą być widoczne na znacznie szerszym obszarze niż zazwyczaj, potencjalnie docierając nawet do Europy Środkowej.
Eksperci podkreślają potrzebę ciągłego monitorowania i rozwijania modeli prognozowania pogody kosmicznej, co jest kluczowe dla ochrony naszej coraz bardziej zaawansowanej technologicznie cywilizacji. Międzynarodowa współpraca, w tym działania agencji takich jak ESA i NOAA, odgrywa nieocenioną rolę w tym procesie, dążąc do lepszego zrozumienia i przewidywania zjawisk zachodzących na Słońcu i ich wpływu na Ziemię.