Góra na Antarktydzie, często nazywana „Antarktyczną Piramidą”, w 2025 roku nadal przyciąga uwagę całego świata. Mierzący 1267 metrów, pokryty śniegiem szczyt o symetrycznym wyglądzie wywołał różne teorie, od zaginionych cywilizacji po konstrukcje obcych. Jednak naukowcy potwierdzają, że jest to nunatak, szczyt górski uformowany przez naturalne procesy wystający z lodowców w Górach Ellswortha.
Eksperci geologiczni wyjaśniają, że piramidalny kształt jest wynikiem milionów lat erozji przez lód, wiatr i ekstremalne cykle klimatyczne. Proces zamarzania i odmarzania, w którym woda wnika w szczeliny skalne, zamarza i rozszerza się, stopniowo wyrzeźbił charakterystyczny kształt góry. Współrzędne tego naturalnego cudu to 79°58'39''S i 81°57'32''W.
Sława góry wzrosła wraz z wczesnymi brytyjskimi ekspedycjami w latach 1910–1913, a następnie została wzmocniona przez zdjęcia satelitarne od 2016 roku. Pomimo spekulacji, nie ma dowodów archeologicznych potwierdzających twierdzenia o zaginionych cywilizacjach lub bazach pozaziemskich. „Antarktyczna Piramida” pozostaje świadectwem kunsztu natury, przyciągając zainteresowanie ze względu na swoją unikalną formację geologiczną, a nie jakąkolwiek interwencję ludzką lub obcą.