Nowe cła USA: Wpływ na polskie firmy i konsumentów

Prezydent Donald Trump podpisał dekret nakładający nowe cła na import z Unii Europejskiej, w tym Polski. Cła te, wynoszące 15%, mają na celu zmniejszenie deficytu handlowego USA. Działanie to wywołało międzynarodowe reakcje i wyzwania prawne. Reakcje międzynarodowych partnerów handlowych są zróżnicowane. Japonia, Korea Południowa i Chile z zadowoleniem przyjęły ustępstwa. Z kolei Nowa Zelandia i Szwajcaria nadal dążą do poprawy warunków. Meksyk otrzymał 90-dniowe przedłużenie negocjacji handlowych. W kraju cła mają podnieść koszty operacyjne i ceny konsumpcyjne, potencjalnie zwiększając inflację w USA. Indeks wydatków na konsumpcję osobistą wykazał roczny wzrost o 2,6%. Unia Europejska przygotowała środki odwetowe, w tym cła na amerykańskie produkty o wartości 72 miliardów dolarów. Wyzwania prawne dla władzy Trumpa trwają. Panel sędziów sądu apelacyjnego wyraził sceptycyzm. Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell wyraził zaniepokojenie rosnącą niepewnością gospodarczą. Globalna sytuacja gospodarcza pozostaje niepewna w miarę zbliżania się daty wdrożenia 7 sierpnia. Trwające postępowania prawne i negocjacje międzynarodowe ukształtują przyszłość amerykańskiej polityki handlowej. Nowe cła mogą obniżyć polskie PKB o 0,4%, jak podaje Donald Tusk. Według PIE (Polski Instytut Ekonomiczny), popyt ze strony USA stanowił 2,6% polskiego PKB i około 3% zatrudnienia w 2023 roku. Większość polskiej wartości dodanej konsumowanej w USA trafia tam pośrednio przez partnerów handlowych, takich jak Niemcy, Meksyk i Kanada. Nałożenie ceł na Kanadę i Meksyk przez USA wpływa również na polskie łańcuchy dostaw. Cła Trumpa mogą mieć wpływ na różne sektory gospodarki. Kluczowe sektory, które zostaną dotknięte, to produkty przemysłowe, produkty konsumpcyjne, motoryzacja/przemysł lotniczy, farmaceutyczny, nauki przyrodnicze i urządzenia medyczne, technologia, media i telekomunikacja (TMT), energia, usługi komunalne i zasoby oraz private equity. Firmy powinny ocenić wpływ tych ceł na swoje wyniki na akcję i ogólne zwroty dla akcjonariuszy. Warto zauważyć, że 1 sierpnia 2025 r. gazeta The Guardian podała, że stawka celna wynosząca 15% nałożona na większość towarów z UE jest korzystniejsza niż w większości krajów, ponieważ nie jest dodawana do wcześniej istniejących ceł. Jednakże, jak zauważył David Henig, dyrektor w European Centre for International Political Economy, nadal istnieje szansa, że niektóre kraje zawrą własne umowy z USA, a sądy amerykańskie ostatecznie obalą te cła. Nowe cła i związane z nimi niepewności mogą być postrzegane jako katalizator dla polskich firm do poszukiwania nowych możliwości i dywersyfikacji rynków. Zamiast postrzegać to jako zagrożenie, można to potraktować jako szansę na wzmocnienie odporności gospodarczej i poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań w globalnym krajobrazie handlowym.