Azjatyckie rynki akcji wykazały zróżnicowane wyniki, co odzwierciedla ostrożność inwestorów w kontekście trwających rozmów handlowych między USA a Chinami oraz oczekiwania na decyzje polityczne Rezerwy Federalnej. Indeks MSCI Asia-Pacific, z wyłączeniem Japonii, wzrósł o 0,3%, przy czym akcje tajwańskie radziły sobie dobrze, podczas gdy indeksy japońskie i hongkońskie zanotowały spadki.
Rozmowy między USA a Chinami koncentrują się na przedłużeniu zawieszenia ceł, które ma wygasnąć 12 sierpnia 2025 roku. Kluczowe kwestie, takie jak status TikToka i Tajwanu, pozostały nierozwiązane, a celem negocjacji jest utrzymanie stabilności gospodarczej i redukcja napięć handlowych. Stany Zjednoczone zachęcają Chiny do zmiany priorytetów ekonomicznych, a inwestorzy oczekują na decyzje banków centralnych i raporty o wynikach korporacyjnych.
Wzrost cen amerykańskich obligacji skarbowych spowodował spadek rentowności. Według analityków Bernstein, rynki azjatyckie mają silne perspektywy na drugą połowę 2025 roku, dzięki zwiększonemu napływowi kapitału zagranicznego, poprawie wyników i sprzyjającemu otoczeniu politycznemu. Szczególnie pozytywnie oceniane są Korea Południowa i Indie.
Pomimo geopolitycznych i makroekonomicznych przeciwności, akcje chińskie i hongkońskie wykazały odporność, jednak utrzymanie neutralnego stanowiska wobec Chin jest uzasadnione ze względu na słabe trendy makroekonomiczne i brak zainteresowania inwestorów zagranicznych. Ekonomiści z Allianz Trade wskazują, że Polska może być jednym z krajów, które najbardziej skorzystają na wojnie handlowej między USA a Chinami, dzięki jakości infrastruktury transportowej.
W skrajnym scenariuszu, w którym USA wprowadzą wysokie cła na towary importowane z Chin, dynamika wymiany handlowej może znacząco zmaleć. Mimo to, Polska, dzięki strategicznemu położeniu i rozwiniętej infrastrukturze, ma szansę stać się ważnym centrum handlowym nowej generacji. Polska może zyskać na przesunięciach w globalnych łańcuchach dostaw, stając się alternatywnym hubem dla firm poszukujących stabilniejszych i bardziej przewidywalnych warunków handlowych.
Wzrost polskiego eksportu towarów i usług w latach 2017-2023 wyniósł 51%, co świadczy o rosnącej roli Polski w międzynarodowym handlu. Inwestorzy powinni skupić się na możliwościach, jakie niesie transformacja globalnej gospodarki, dywersyfikując swoje portfele i poszukując innowacyjnych rozwiązań. Zamiast postrzegać napięcia handlowe jako zagrożenie, można je traktować jako katalizator dla rozwoju i poszukiwania nowych ścieżek wzrostu. Kluczem jest adaptacja do zmieniających się warunków i wykorzystywanie szans, jakie pojawiają się w dynamicznym środowisku międzynarodowym. Zmiany w globalnej gospodarce tworzą nowe możliwości dla innowacyjnych firm i przedsiębiorstw, które są w stanie szybko dostosować się do nowych realiów rynkowych. Polska, dzięki swojemu potencjałowi, może odegrać kluczową rolę w tym procesie, stając się ważnym ogniwem w globalnych łańcuchach wartości.